Koloryzacja – a co potem?
Pielęgnacja włosów jest bardzo ważna dla wielu kobiet. Poświęcają one temu wiele czasu i pieniędzy. Jest to słuszne podejście – ponieważ często narażamy nasz włosy na działanie wielu negatywnie wpływający czynników, np. gorące powietrze suszarki, chemia w lakierach do włosów, farbach. Szczególnie istotne jest właśnie zadbanie o włosy farbowane, ponieważ fundując im bliskie spotkanie z mnóstwem barwników, często niestety ze szkodliwym amoniakiem czy utleniaczami, sprawiamy że osłabia się ich struktura, tracą swój naturalny blask, miękkość, zaczynają wypadać.
Jak dbać o farbowane włosy?
Problem ten możemy rozpatrzyć na dwa sposoby. Pierwszym z nich jest zadbanie o efekty naszego zabiegu, o trwałość koloru. W tym przypadku warto pamiętać o kilku wskazówkach:
- Włosy myjemy ciepłą, nie gorącą wodą – gorąca woda przyspiesza wypłukiwanie się koloru.
- Włosy farbowane są bardziej porowate, więc lepiej uwalniają wodę – w związku z tym nie należy przesadzać z płukaniem ich pod prysznicem.
- Chronimy włosy przed działaniem promieni UV, słońce sprawia, że kolor płowieje.
- Równie negatywnie na efekty koloryzacji wpływa stylizacja na gorąco – wszelkiego rodzaju prostownice, lokówki wysuszają nasze włosy, pozbawiając je protein.
Jednak dużo ważniejsze w przypadku kontaktu naszych włosów z chemią, jest zwrócenie uwagi na ich pielęgnację pod względem kondycji. Warto zwrócić uwagę na stosowanie szamponów i odżywek o naturalnych składzie, które nie będą dodatkowo niszczyć i obciążać włosów.
Wymagają one dużo troski, teraz są nieco bardziej podatne na łamliwość i przesuszenie. Co ciekawe – nie powinny być myte codziennie, jednak też częściej niż dwa razy w tygodniu. Produkty, których będziemy używać muszą być wolne od siarczanów, powinny zawierać w składzie keratynę, proteiny z pszenicy oraz soi. Dzięki temu nasze włosy otrzymają odpowiednią ilość białka, którego brakuje im po koloryzacji.
Niektórzy specjaliści radzą, by w ogóle nie używać szamponów, a włosy myć jedynie odżywką – wybór dobrej odżywki sprawi, że dodatkowe produkty nie będą nam już potrzebne.